COLA to kot tak słodki i przyciągający, jak jej gazowana imienniczka. Cola jest malutka i młodziutka - ma około 6 miesięcy. Jak to koci podlotek, jest radosna i pełna życia. Do schroniska trafiła w szelkach, ale niestety nikt się po nią nie zgłosił. Zakładamy zatem, że kot umie chodzić w szelkach. Oprócz tego w skład rzeczy, które umie, wchodzą: opanowanie kuwety, kulturalna zabawa, uprzejmość wobec innych kotów i ludzi oraz opanowanie tabliczki mnożenia do 10 – choć tu mamy pewne wątpliwości ;) A tak serio, to wspaniały, mądry, kontaktowy i wesoły kociak, nadający się do życia z każdym, kto będzie chciał budować wspólną, aktywną relację. Cola byłaby świetnym towarzystwem dla innego kota, który potrzebuje wsparcia lub dobrego przykładu do budowania więzi z opiekunem. Sprawdziłaby się również w sytuacjach, kiedy zwierzę rezydent cierpi po utracie towarzysza lub inne młode stworzenie nudzi się i potrzebuje towarzystwa do wspólnego spędzania czasu, na czynnościach innych niż np. kreatywne porządki w domu, eksperymenty z wodą i szkłem, itd. Cola łączy w sobie kocią ciekawość i energię z ogarnięciem kota, który już wie i umie co powinien, żeby mieszkać z nim bezproblemowo. Czyż to nie koci ideał? :) Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Hortensja UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji kota w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne mogą się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.