BARRY to około 11-miesięczny młodzieniec. Był już w naszym schronisku pod koniec 2024 r., został adoptowany i po 2 miesiącach, niestety, znów jest u nas. Ubolewamy nad takim obrotem spraw, ale rozumiemy okoliczności i szanujemy tę decyzję. Barry jest psiakiem mega inteligentnym. Zna komendy "siad" i "daj łapę", szybko się uczy, z domu wiemy, że na spacerach zdarzało mu się chodzić luzem i był wtedy posłuszny. Spacer z Barrym jest przyjemnością. Chłopak idzie spokojnie, węszy to tu, to tam, chętnie zrobi przystanek na głaski. Bardzo lubi wodę, więc coś nam się zdaje, że gdy jeszcze trochę się ociepli, to zostanie świetnym partnerem do kąpieli w jeziorze. Dogaduje się z innymi psami, nie musiałby być psim jedynakiem, choć najlepiej, gdyby jego kumple byli gabarytowo do niego zbliżeni. W domu mieszkał razem z kotem, ba! nawet z nim spał, ale gdy spotykali się na zewnątrz, to jednak próbował mruczka pogonić. Barry lubi zabawki, nie są mu nieznane. Z radością poprzeciąga się z nami (lub z innym czworonogiem) szarpakiem, pluszakiem czy nawet pobiega za piłką. Sam chętnie zaczepia do zabawy. Barry potrzebuje aktywności, które pozwolą mu rozładować energię, zapewnią odpowiednią dawkę ruchu, ale też potrzebuje człowieka, opiekuna, dzięki któremu poczuje się zaopiekowany i po prostu kochany. Chłopak byłby szczęśliwy jakby zamieszkał w domu z ogrodem, ale nie jest to konieczne. Dla niego najważniejsze są ciekawe spacery. Szuka domu bez małych dzieci - psiak jest dość skoczny, a ze względu na swoją masę, mógłby nawet przypadkowo zrobić maluchowi krzywdę. Nie polecamy go jako towarzysza zwierząt gospodarskich - ma instynkt łowiecki. Barry to taki duży dzieciak, przy którym nie można się nudzić, a czas, który z nim spędzamy, przynosi wielką radochę! Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Marta Łydzińska, Wiktoria Prątnicka UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.