XU-XU to duży pies w typie owczarka niemieckiego, przywieziony 2 marca 2024 r. z os. Glinki w Toruniu. To taki przypadek, kiedy na widok psa łzy same cisną się do oczu... Wychudzony, z wygiętym grzbietem i wieloma kołtunami na całym ciele. Jak to z ONkami bywa, stawy w tylnych łapach też raczej nie są w dobrym stanie. Xu-Xu ma około 9 lat i na początku spaceru wydaje się, że już wcale nie ma na nic siły, ale to tylko pozory! Psiak po prostu woli wolne tempo spaceru, ponieważ wtedy może dokładnie wszystko obwąchać. Na spacerze węszenie jest dla niego priorytetem. Z zainteresowaniem przygląda się innym psiakom i właśnie wtedy pokazuje, że jest całkiem silny i żwawy i ma jeszcze energię na krótką przebieżkę. Człowiek kojarzy mu się pozytywnie, pozwala nam się głaskać, przytulać i cieszy się na nasz widok. Ładnie chodzi na smyczy, możliwe, że kiedyś jakiś dom miał... Xu-Xu jest spokojny, łagodny i przyjazny, a w dodatku ma przepiękny pyszczek, więc liczymy na to, że wkrótce skradnie czyjeś serce. Marzy nam się dom z ogrodem, w którym Xu-Xu będzie się wylegiwał, ale oczywiście spacery są obowiązkowe, w końcu węszenie tak bardzo go uszczęśliwia! Może zamieszkać ze starszymi dziećmi, rozumiejącymi potrzeby psiego seniora. Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Lena Kowalewska UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne mogą się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.