FENIKS to mniej więcej 4-letni pies w typie owczarka niemieckiego, którego możecie już dobrze znać z naszych mediów społecznościowych. Jego przypadek wzbudził bardzo duże zainteresowanie, a w zasadzie zdruzgotanie - trafił do nas z tak głęboko wrośniętą obrożą, że wyglądało to tak, jakby zaraz miała mu odpaść głowa... Dawno czegoś takiego nie widzieliśmy. Było to 16.12.2024, a przyjechał z terenu gminy Lipno jako bezpański. Ileż musiało trwać to cierpienie... Słowa tego nie oddadzą, więcej szczegółów z dnia przyjęcia i zdjęcia ukazujące stan fizyczny znajdziecie tutaj: https://www.facebook.com/FundacjaNajlepszyPrzyjaciel/posts/pfbid02DiT4dipuqHfJ8MjsKqtwvicWhjrVDFxAScWxHprX5xGojmh7i6mRFqbsunU8iWG7l. Rokowania były złe, nie ma co owijać w bawełnę. Psiak jednak miał tak silną wolę walki, a także fachową opiekę weterynarzy, że dziś możemy ogłaszać go do adopcji :) Można wręcz powiedzieć, że został znaleziony w ostatniej chwili. Nie chcemy już wracać do przeszłości, bo dziś to już nie ten sam pies, narodził się jak ten przysłowiowy "Feniks z popiołów" i tak faktycznie jest. Po miesiącu pobytu w klinice, przyjechał do naszego schroniska i zaczynamy rozglądać się za domem dla naszego bohatera. A co można powiedzieć o jego charakterze? Feniks jest psem bardzo przyjaznym ludziom :) Z każdym człowiekiem wita się z merdającym ogonkiem. Jest psem bardzo otwartym, radosnym i energicznym. W szelkach radzi sobie świetnie, bo z oczywistych przyczyn póki co obroży nosić nie może. Nie ma problemu z poruszaniem się na smyczy, tak jakby ją już wcześniej znał... Po wyjściu z kojca trochę ciągnie, wiadomo, ale jak już trochę emocje opadną, chodzi całkiem fajnie. Niestety, ciśnie się na psy i to dość mocno kiedy tylko jakiś jest blisko - potrafi wówczas pociągnąć mocno opiekuna i szukać zaczepki z widzianym psem. Oj psy mocno go pobudzają, z kotem raczej też się nie dogada. Za to do człowieka jest fantastyczny! :) Trzyma się nogi na krótkiej smyczy, potrafi się przytulić, a także pakuje się z pupą na nas jak się przykucnie przy nim, nadstawia grzbiet do drapania, śmiesznie się przy tym kręci. Zero zachowań agresywnych. Dużo węszy, włazi z ciekawości w krzaki i z przyjemnością w nich buszuje. Nie zna zabawek, jest łasy na smaczki. Naprawdę silny z niego chłop, a jak całkiem dojdzie do siebie, to pewnie pokaże jeszcze większą moc :D Jakby nie było, kawał psa! Już teraz wygląda niebo a ziemia, ale całkiem odchuchany będzie się prezentować fenomenalnie :) Świetny pies, w dodatku cały czas jest uśmiechnięty! Dla Feniksa szukamy domu bez innych zwierząt i małych dzieci, jeśli chodzi o starsze, to jego stosunek pokażą nam wcześniejsze spacery zapoznawcze. Kochani, Feniks już tyle w życiu przeszedł, pokażmy mu, że życie może być jeszcze piękne... :) Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Sylwia Zakierska, Anna Kleszcz UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne mogą się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.